Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w sobotę na drodze numer 54, nieopodal Braniewa. Kierujący toyotą mężczyzna utracił kontrolę nad pojazdem i zderzył się z drzewem przy drodze. Siła uderzenia była tak duża, że auto doszczętnie rozpadło się, a kierowca poniósł śmierć na miejscu wypadku. Służby policyjne badają przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Zdjęcia z miejsca tragedii są przerażające – prędkościomierz samochodu pokazywał prędkość blisko 200 km/h.
Początek tej dramatycznej historii to informacja od Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie o nieszczęśliwym zdarzeniu na drodze krajowej nr 54, blisko miejscowości Młoteczno (gmina Braniewo), które wydarzyło się około godziny 10. Według raportu strażaków, kierujący toyotą z niewiadomych powodów niespodziewanie znalazł się na przeciwnym pasie ruchu i z ogromną siłą uderzył w drzewo stojące przy drodze. W wyniku tego zderzenia, pojazd został całkowicie rozerwany.
Tragizm sytuacji potęgował fakt, że mimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, życie kierowcy nie udało się uratować. Był on jedynym pasażerem toyoty podczas wypadku.
Na miejsce tragedii natychmiast wezwano trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej, drużynę strażaków-ochotników oraz zespół medyków z Powiatowego Centrum Medycznego w Braniewie.