20-letni kierowca wypadł z drogi i dachował pod wpływem alkoholu – zagraża mu do 3 lat więzienia

W niedzielne poranne godziny 11 sierpnia, doszło do dramatycznego wydarzenia na drodze. Młody mężczyzna, zaledwie dwudziestoletni, stracił panowanie nad swoim Fordem Focus i przewrócił się na dach. Wypadek miał miejsce po godzinie 6 rano, kiedy to pojazd niespodziewanie wypadł z zakrętu.

Służby policyjne z Elbląga, które interweniowały na miejscu zdarzenia, ujawniły, że sprawca wypadku posiadał prawo jazdy jedynie od pół roku. Jednak co gorsza, okazało się, że był on pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna miał w organizmie promil alkoholu, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Mimo dramatycznych okoliczności, na szczęście nikt nie doznał obrażeń w wyniku tego incydentu.

Policjanci odpowiedzialni za ruch drogowy ukarali 20-latka mandatem karnym. Kara ta wynosiła aż 5000 złotych. Jednak to nie koniec problemów młodego człowieka.

W związku z poważnym przestępstwem, jakim jest prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, policja sporządziła również materiały do sądu. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje elbląska policja.